środa, 30 marca 2011

koronki renesansowe


kupiłam czasopismo i były takie serwetki, 
które bardzo spodobały mi się i zaczęłam interesować się jak to jest zrobione.
Okazało się, że jest to makramy szydełkowe,
zaczęłam szukać jak to się robi.


W moich zbiorach znalazłam bardzo prosty wzór na serwetkę klockową 
i przystosowałam do makrame.
Wiem że wykonanie pozostawia wiele do życzenia.
Popełniłam też błąd bo przy szpilkowałam robótkę do styropianu i bardzo źle robiło się.
Później doczytałam jak to powinno być robione.


zaglądałam tu przeczytałam o koronkach renesansowych, 
a tu to istne cudo można zakochać się
 miłego oglądania.

5 komentarzy:

  1. Pięknie te koronki na zdjęciu wyglądają.Ale i ta wykonana przez Ciebie wygląda bardzo ładnie i ciekawie.Nie wiedziałam o istnieniu makramy szydełkowej?Bardzo mnie ten temat zainteresował.Napewno spróbuję dowiedzieć się więcej.Pozdrawiam nareszcie w pełni wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieniowana... wspaniały efekt. Rewelacyjne są też te wstawki makramowe z czasopisma.
    Ja głównie korzystam ze wzorów do koronek klockowych. Narobiłaś mi apetytu ;-)...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Poznawanie nowych technik jest bardzo wciągające.
    Chętnie Ci pokibicuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne to. pozdrawiam dehajola

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi miło,że mnie odwiedziłaś i dziękuję bo dzięki Tobie odnalazłam blog Natalii Sazonowej , która była moja wielką inspiracją w nauce tej techniki. Pozdrawiam i zapraszam również na mój drugi blog, bo teraz bardziej utknęłam w serwetkach na drutach. www.makramkadzierga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie zapraszam do oglądania moich prac
i zostawienia śladu po swojej wizycie
w postaci komentarza.
Zapraszam ponownie.