Dawno mnie nie było, ale zawsze jest dylemat komputer czy robótki.
W między czasie byłam w Polsce, tez jakoś nie miałam czasu
na wstawianie zdjęć.
Teraz już wszystko wróciło do normy i praca wre.
Chciałam pokazać moją ostatnią serwetkę klockową
zrobiona jest takimi hiszpańskimi nićmi
specjalne do koronki klockowej nr 30.
Nici te maja bardzo ładny połysk.
Jak już pisałam że byłam w Polsce.
Poznałam wspaniałą Jolę, która filcuje wspaniałe rzeczy,
ja pokazałam tajniki klockowania, a Jola pokazała mi jak się filcuje.
Efektem tego spotkania jest właśnie ten szal który prezentuje Jola.
Jaka piękna ta serwetka!Cudo prawdziwe!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękna serwetka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna serwetka
OdpowiedzUsuńPani Ireno, zachwycam się Pani pracami od dawna. Planuję przysiąść do koronki klockowej pewnego pięknego dnia, ale chwilowo wydaje mi się to robotą ponad moją wytrzymałość i cierpliwość:). Będę tu zaglądać. Serdecznie pozdrawiam. Ania.
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie do częstego zaglądania do mnie, oraz witam w gronie blogowiczek i pozdrawiam serdecznie
Usuńprzepiękna serwetka, podziwiam.
OdpowiedzUsuń