Dawno mnie nie było, ale mam bardzo dużo pracy.
Tym razem kpl do narzuty na łóżko matrymonialne.
Muszę wszystko wykończyć, bo chcę jechać do domu do Polski.
Jestem też szczęśliwa, bo nareszcie przyznano mi sanatorium,
czekałam ponad 2 lata.
Pojadę pierwszy raz, mam nadzieję, że będzie fajnie.
Przydadzą mi się masaże jaki mi przyznali.
Moje mięśnie potrzebują pomocy, bo ciągle siedzę i coś robię.
Teraz na tapecie mam bombonierki 80 szt
i jeszcze jedną firankę, jedną już zrobiłam, ale to dla mojej córki.
oczywiście że cdn............
serdecznie zapraszam do oglądania moich prac
i zostawienia śladu po swojej wizycie w postaci komentarza.
Zapraszam ponownie.
już niemogę sie doczekac narzuty,to bedzie mistrzostwo
OdpowiedzUsuńElu dziękuję za odwiedziny i komentarz, niestety zdjęcia narzuty nie będzie, ponieważ ja będę ją robiła, ją zrobiłam tylko aplikacje.
UsuńIrenko piękne aplikacje. serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne wzorki. Życzę dużo zdrówka i odpoczynku w Polsce.
OdpowiedzUsuńZapowiada się fantastycznie :))
OdpowiedzUsuńPiękne te aplikacje, nic tylko podziwiać więc podziwiam i zachwycam się nimi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No, no, no - pięknie się zapowiada :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne aplikacje, szkoda, że nie ma zdjęcia gotowej :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam same pozytywne opinie o pobycie w sanatorium, na pewno będzie fajnie :)
Pozdrawiam i życzę udanego wyjazdu!
Gotowej narzuty nie będzie bo nie ją będę ją robiła.
UsuńWszystkim dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Mi piace visitare il tuo blog, i tuoi lavori sono meravigliosi.
OdpowiedzUsuńUn abbraccio