Mój kuferek do robótek frywolitkowych
uszyłam go kilka lat temu, bo w 2008 roku.
Moje częste podróże zmobilizowały mnie
do uszycia czegoś takiego.
Jest dość pojemny
i mieści się w nim wszystko co jest mi potrzebne.
Ma kieszonki które pozwalają ukryć mi
wiele drobiazgów jak zapasowe czółenka i inne rzeczy.
Serdecznie zapraszam do oglądania moich prac
i zostawienia śladu po swojej wizycie w postaci komentarza.
Zapraszam ponownie.
Ale porządny kuferek sobie uszyłaś! Śliczny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo praktyczna rzecz :) Wszystko pod ręką i robótka zabezpieczona przed zabrudzeniem :) Świetna robota :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny kuferek!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
piękny,magiczny
OdpowiedzUsuńMam taki, podobny do Twojego, który uszyła mi Frasia - wciąż mi świetnie służy :-)
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne gratuluję pomysłów i cierpliowści w wykonywaniu prac czy jest możliwość kupienia kilku małych frywolitkowych serwetek?
OdpowiedzUsuń