Nareszcie skończyłam!!!!!!!!!!!!!
Ponad rok z małymi przerwami na inne sprawy,
robiłam te koronkę do obrusa lnianego.
Ale zrobione,
teraz tylko jeszcze zrobię prostokąt na środek
4 x 10 czyli 40 kwadratów + okrążenie zewnętrzne.
Teraz pranie, prasowanie i przyfastrygowanie do obrusa i zostaje tylko przyszycie.
Na koniec stycznia myślę że będzie gotowy.
Wtedy zostanie zaprezentowany.
serdecznie zapraszam do oglądania moich prac
i zostawienia śladu po swojej wizycie
w postaci komentarza.
Zapraszam ponownie.
Wow, I am impressed and can't wait to see this masterpiece! Good way to present it "on a scale" :)
OdpowiedzUsuńIleż tu pracy!!! Z pewnością powstaje coś pięknego!
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę doczekać się efektu końcowego:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto bedxzie wspaniala prezentacja . Ogrom pracy . podziwiam .
OdpowiedzUsuńAleż się napracowałaś... oczami wyobraźni widzę piękno obrusu... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt końcowy. Będzie co podziwiać! Pozdrawiam nowo-rocznie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na zobaczenie całego obrusu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńThat's a LOT of work. WOW.
OdpowiedzUsuńCudny obrus, z niecierpliwością czekam na prezentację całości! podziwiam wytrwałość! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego, już sobie wyobrażam jak będzie wyglądało, czekam na efekt końcowy, ale ileż tu pracy i cierpliwości, podziwiam.
OdpowiedzUsuń