W Italii zrobiłam sobie wałek do koronki klockowej
wypchany trocinami, robiłam go tydzień,
bo trociny musiałam wysuszyć i porządnie upchać je.
Ten wałek ma jedna wadę jest bardzoooooooooo ciężki.
Wymyśliłam sobie wałek lekki a za razem twardy
Zrobiłam sobie taki wałek
1. tuba kartonowa ze sklepu po plastyku służącym do owijania
2. karimata ze względów ekonomicznych
3 filc techniczny 7 mm
Filc powinien być twardy o najwyższej gramaturze na m2.
Filc przycięto mi do wymiaru, czyli szerokości mojego walka.
Oto co mi wyszło i jak wygląda
i nareszcie mam wałek do koronki klockowej
jest lekki i twardy.
Będę czekać na C.D. :)
OdpowiedzUsuńDla mnie koronka klockowa to czarna magia, ale czekam na piękne ozdoby wykonane przy pomocy wałka.
OdpowiedzUsuńIrenko kochana,ten wałek to świetny pomysł,ja też mam taki duży z trocinami i naprawdę jest ciężki,czekam na dalsze postępy prac,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj nie, to ja jednak kocham swój czeski wałek, z trocinami, ciężki, jak choroba, ale świetnie się na nim robi.
OdpowiedzUsuńSylwio już wypróbowałam i na tym świetnie się też robi.
UsuńDlatego zmieniam, bo już nie mam siły go przekładać.
Tzn on nie jest leciutki jak piórko, jak przyjadę do domu to go zważę.
Wg mnie ten mały będzie tej samej ciężkości co te wypchane trawą morską.
Pozdrawiam wszystkich
Super pomysł z tym wałkiem ,zaraz lece na stronę ,może i ja sobie taki sprawię a potem próba.. no jeszcze klocki..
OdpowiedzUsuńPani Ireno super pomysł! Ja jestem jeszcze zielona w te klocki ale właśnie podjęłam decyzję ,że nie będę dłużej czekac i zapisałam się na kurs. Musze jednak skompletować własne przybory i taki styropianowy wałek byłby super bo łatwo go mozna przewozic w tramwaju. Jeśli była by Pani taka miła i podpowiedziała jaki filc wybrać (patrzyłam na allegro i jest techniczny , miękki i jakis polski ,i zgłupiałam całkiem),no i te koszulki ? Czy mają być założone na filc jako obleczka?i czemu dwie?
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję i pozdrawiam gorąco.
Anka