Moja ostatnia serwetka
klockowa
Serwetka jest takim przerywnikiem przy większym projekcie
jest to koronka do obrusa lnianego.
Pierwszy rząd będzie to prostokąt
o bokach 27 x 35 elementów czyli 120 kwadratów,
mam już połowę pierwszego rzędu.
wzór Pana J.STawasza
serdecznie zapraszam do oglądania moich prac
i zostawienia śladu po swojej wizycie
w postaci komentarza.
Zapraszam ponownie.
Kolejne przepiękne prace prezentujesz.
OdpowiedzUsuńPodziwiam:) Pozdrawiam.
Dziękuję imienniczko
UsuńIrenko pięknie jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńBeatko serdecznie dziekuję.
UsuńPiękna serwetka!
OdpowiedzUsuńkoronka klockowa i frywolitka podobały mi się od zawsze i choć frywolitki się uczę to o klockowej mogę już tylko pomarzyć
Pozdrawiam:)
Już wyobrażam sobie, jaki piękny będzie obrus w całej okazałości. Koronka klockowa bardzo mnie intryguje, ale na razie tylko ją podziwiam :)
OdpowiedzUsuńBella lavoro - Occhi è sempre bello!
OdpowiedzUsuńBaci Crissi
Cudna!
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam Twoje serwetki klockowe :) Intrygujące, ale chyba nie zdążę się ich nauczyć
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przecudna serwetka!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Bardzo ładna! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka! Normalnie przez takie prace aż mnie nęci żeby spróbować nauczyć się tej metody:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRzeczywiście to jest fajny wzór. Właśnie się za niego zabrałam, zobaczymy, co mi wyjdzie.
OdpowiedzUsuń