Moja serdeczna koleżanka
podarowała mi 2 różańce
a ja postanowiłam zrobić też dla mnie.
To są moje pierwsze,
trochę nie wyszły mi tak jakie są Ani.
Będą to upominki i nie tylko, dla znajomych.
Serdecznie zapraszam do oglądania moich prac
i zostawienia śladu po swojej wizycie
w postaci komentarza.
Zapraszam ponownie.
Śliczne są te różańce, niesamowity pomysł " u progu " października, poświęconego tej modlitwie. Wykonałaś je mistrzowsko, nie widać, że to Twoje pierwsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Irenko twoje frywolitki tradycyjnie są bardzo ładne, a tym razem i bardzo praktyczne.
OdpowiedzUsuńSuper wyszły, pomysłowo i praktycznie :)
OdpowiedzUsuńWow! Ale masz wspaniały talent!! Po prostu wooow!
OdpowiedzUsuńCudne różańce! Wzdycham z zachwytu. Są misterne i oryginalne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń