Nareszcie mogę zaprezentować serwetki,
które za tydzień dostanie moja córka Agnieszka .
Zrobiłam je już jakiś czas temu,
ale brak czasu aby zrobić zdjęcia i wrzucić do komputera.
ale brak czasu aby zrobić zdjęcia i wrzucić do komputera.
Myślę, że tak podana kawa będzie lepiej smakowała.
Serwetki zrobiłam z kordonka MAXI, kiedyś kupiłam go do kolczyków i naszyjników.
Obecnie już nie robię biżuterii, więc wykorzystałam je do tych serwetek.
wzór Jana Stawasza
wzór Jana Stawasza
piękne az szkoda stawiać talerzyk
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, delikatne i eleganckie! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne.
OdpowiedzUsuńserwetki są przepiękne - takie eleganckie, cudo!!
OdpowiedzUsuńjaki cudny komplecik!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne frywolitkowe cacuszka
OdpowiedzUsuńZrobić frywolitką kwadratowe serwety to wielka sztuka. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne serwetki i nawet kolorystycznie do tej kawy pasują,córka będzie zachwycona.
OdpowiedzUsuńFantastyczny komplecik.
OdpowiedzUsuńświetny komplet, korci mnie już od dłuższego czasu żeby popróbować ale jakoś czasu nie starcza :)
OdpowiedzUsuńDu har en väldigt fin blogg.Vi har en gemensam intresse för spets men inte riktig samma med min (Rumänsk point lace) men jag kan uppvärdera andras arbete också.Fina knypplade spets !
OdpowiedzUsuń