czwartek, 7 lipca 2011

Koniec wakacji

Nareszcie koniec wakacji i nic nierobienia
(czółenko nie całkiem zostało zapomniane), 
ale jak wakacje to wakacje.
To będzie kpl 6 serwetek pod filiżanki i jedna większa

w sobotę 09.07 wracam do Italii i nareszcie nawiążę bardzo bliski kontakt z moim czółenkiem.
Już wiem co zacznę robić i już nie mogę się doczekać.
U Beatki kupiłam PAVERPOL który na mnie czeka aż zacznę się z nim zaprzyjaźniać.


2 komentarze:

  1. Frywolitki cudne.Natomiast dietę D. sobie odpuść, nie wszyscy dietetycy są nią zachwyceni.Mimo to trzymam kciuki.Krzycha.Zioła i inne...

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie zapraszam do oglądania moich prac
i zostawienia śladu po swojej wizycie
w postaci komentarza.
Zapraszam ponownie.